The Legs, the Nose and Mrs Robinson.
Uwaga! Blog sponsorowany przez River Song - pełen SPOILERÓW.

sobota, 13 marca 2010

Doctor najlepszym telewizyjnym doktorem!

Jakkolwiek głupio to nie brzmi. XD
Strona OnePoll, zajmująca się badaniem rynku, przeprowadziła ostatnio ankietę: który ekranowy doktor jest najlepszy? No i już wiecie, kto wygrał. Oto wyniki:
1.The DoctorDoctor Who
2.Doc BrownBack to the Future
3.Doctor KennedyNeighbours
4.Doctor EvilAustin Powers
5.SpockStar Trek
6.Ross GellerFriends
7.Doctor DolittleDoctor Dolittle
8.Perry CoxScrubs
9.Douglas RossE.R.
10.Doctor WatsonSherlock Holmes

Przedstawiciel strony powiedział: Doctor Who to nasz skarb narodowy. Gości na ekranach już niemal pół wieku. David Tennant ożywił tą postać i od tej pory seria odnosi sukcesy. W sumie mogliby też coś o Krzyśku wspomnieć, nie?

5 komentarzy:

nin pisze...

mogliby, mogliby, bo w końcu gdyby 1 [z tych nowych] sezon nie miał oglądalności, to kto wie, jak by to dalej wyglądało...

tak przy okazji, a wiesz może, dlaczego Ecclesston zagrał tylko w jednym sezonie?

Shina pisze...

Spock nie jest żadnym doktorem. Oglądałam całego oryginalnego "Star Treka" i wszystkie filmy (poza tym nowym, który po 15 minutach tak mnie wkurzył, że wyłączyłam i do tej pory nie obejrzałam) i nie przypominam sobie, żeby ktoś go nazwał doktorem kiedykolwiek.
A Cox jest zdecydowanie najlepszą postacią w "Scrubs".

Eriu pisze...

Gdy byłam dzieckiem oglądałam "Star Trek: następne pokolenie", a tam Spocka nie było. Dlatego o tego pana zapytałam mojego kolegi, który jest wielkim fanem serialu i widział klasyczne serie z lat 60. I jak mi powiedział, Mr. Spock był typem naukowca, miał akademickie wykształcenie, ale doktorem nie był.

Surczak pisze...

Hmm... To może to dlatego przy Spocku był wykrzyknik? Może to było oburzenie? No nic, w końcu Doctor też takim typowym doktorem nie jest. ;]

A co do Krzyśka - wtedy jeszcze nie byłam fanką serialu, więc jedyne co mogę zrobić to sprawdzić na TARDIS Wiki.
Otóż: 30 marca 2005 BBC ogłosiło (w imieniu Krzyśka), że zdecydował się on odejść po jednym sezonie, bo bał się, że zaczną go zatrudniać tylko do jednego typu ról (typecast). 4 marca 2005 BBC przyznało, że ogłosili to bez wiedzy Krzyśka, łamiąc tym samym umowę ze stycznia, że nie podadzą do opinii publicznej informacji, że on od początku chciał zrobić tylko jeden sezon.
Dużo później, w październiku, Alan Davies powiedział, że Krzysiek był wyczerpany graniem w DW. 10 dni później, w wywiadzie dla The Daily Mirror Eccleston zaprzeczył, zirytowany komentarzami Daviesa.
To tyle. Wygląda mi to na jakieś duże nieporozumienie między aktorem a BBC. Zresztą - wraz z początkiem drugiego sezonu skończyło się zapraszanie starych Doctorów do DW Confidential, a Krzyśka nawet do The Greatest Moments nie zaprosili.

Rose Tyler pisze...

Mogliby wspomnieć o Krzyśku, bo od niego to ożywianie się rozpoczęło :( Zawsze niedoceniany :(