The Legs, the Nose and Mrs Robinson.
Uwaga! Blog sponsorowany przez River Song - pełen SPOILERÓW.

poniedziałek, 29 marca 2010

Trochę brytyjskiego humoru w najlepszym wydaniu

Jakiś czas temu, (kiedy szukałam odtrutki na kolejny cios zadany mi przez RTD, a był to cios w samo serce, albowiem ów pan z wrodzonym sobie talentem pozbył się z serialu mojej ulubionej doctorowej kompanionki) trafiłam na YouTube oraz kanał SooperTrooper15

Pomyślałam sobie, że może was zainteresować, szczególnie, iż SooperTrooper15 podjął się nie lada wyzwania i ambitnie zamieszcza odcinki genialnego Catherine Tate Show z polskimi napisami. Dla tych, którzy z językiem angielskim są trochę na bakier (to znaczy dla mnie) to prawdziwa gratka. Szkoda tylko, że tłumaczone skecze pojawiają się w dość długich odstępach czasu, ale nie będę narzekać, bo ich oglądanie sprawia mi ogromną przyjemność. :)

6 komentarzy:

Surczak pisze...

Oj, zgadzam się. :(
To, co RTD zrobił Donnie było (moim zdaniem) gorsze od zabicia Ianto! Bo Rołz utknięta w równoległym wszechświecie to mnie jakby mało obchodzi, powinna tam zostać na zawsze. Ale Donna! Zrobiła tyle wspaniałych rzeczy i nic z tego nie pamięta! Cisną mi się na usta różne niecenzuralne wyrazy, jak o tym myślę. :/

Rose Tyler pisze...

Mnie akurat utknięta w równoległym świecie Rose bardzo obchodzi, mimo to uważam że najbardziej poszkodowaną towarzyszką jest Donna. :( :( A co odcinków Catherine Tate Show to na HBO swojego czasu była ich emisja, z lektorem niestety, ale wklejający te filmiki na yt ma raczej ułatwione zadanie.

Eriu pisze...

Mnie też Rose nic nie obchodzi. Jedynie współczuję HD, że musiał z nią tak utknąć. W miłość między nimi nie wierzę, mam nadzieję, że ze strony Doctora to tylko jakieś niedorzeczne zaślepienie, kryzys wieku starczego. RTD zrobił Rose wielką krzywdę, wyciągnął ją z tego równoległego wszechświata. Zepsuł dobre wrażenie jakie po sobie zostawiła.

Jednak to co RTD zrobił Donnie to zbrodnia. Trochę to naprawił w specjalu. Donna, pomimo to, że nadal nic nie pamiętała, to przynajmniej nie zachowywała się jak idiotka i znalazła sobie męża.

Mam wrażenie, że chyba kiedyś widziałam jakiś odcinek Catherine Tate Show, ale to było jeszcze przed Donną, i mi nie przepadło do gustu.

kosmicznaryba pisze...

Mnie Rołz ni ziębi, ni grzeje. Jak już pisałam gdzieś wcześniej, zawsze lubiłam Rołz z przyległościami. Z naciskiem na przyległości. Rołz bez radosnej ferajny jest jakaś metła.

Ale tego co RTD zrobił Donnie, za Chiny Ludowe mu nie wybaczę.

reiha pisze...

rusza mnie to?

:D

Alria pisze...

Za to co RTD zrobił Donnie nienawidzę go... i kocham. To było takie smutne, niesprawiedliwe i niepotrzebne. Ale było też piękne. I nie zepsuł jej tak jak zepsuł Rose tym jej wielkim powrotem. Nie wróciła, nie przypomniała sobie, za to znalazła sobie męża, i żyje normalnie.

Do obejrzenia Catherine Tate Show zbieram się już od dłuższego czasu, w koniec końcu będę musiała go ściągnąć. Na razie obejrzałam wszystkie skecze które zamieścił SooperTrooper15 i mogę powiedzieć, że bardzo mi się podoba :D