The Legs, the Nose and Mrs Robinson.
Uwaga! Blog sponsorowany przez River Song - pełen SPOILERÓW.

niedziela, 28 marca 2010

Wróciłam :)

Tęskniłam bardzo za Whomanistyką i jej czytelnikami. Bardzo. A jeszcze bardziej za DW i niusami o piątej serii.

Wielkie brawa należą się mojej znakomitej koleżance Whomanistce, za pracę, jaką wykonała podczas mojej nieobecności. Tak naprawdę, to nawet, kiedy nie jestem uziemiona przez państwową służbę zdrowia i tak niewiele jej pomagam. ;P

I na wszystkich Doctorów! Jaką szałową imprezę powitalną panie Reiha i Wspomniana Wyżej mi przygotowały!
Zielona TARDIS, Alan pijący herbatę (!), Hugh śpiewający I'm in Love With Doctor's Shoes, Niebieska Reklamówka w oliwkowej kurtce, Dziewiąty w zielonym swetrze (:D), ZeroZeroSiódmy Dziad, burtonowski Deptuś, uroczy Matt, nawet pan Pustułka na zielono!!! Normalnie umarłam i jestem w whomanistycznym raju. :D

Ale dość już wzruszeń: czas nadrobić zaległości.

Po pierwsze: Boski Krzysiek!

Po drugie: Simm bez okazji.
I po trzecie: Pan Pustułka.
Piękny, prawda? A tutaj można ułożyć sobie puzzle.
P.S. Cieszę się, że już jestem.

9 komentarzy:

Rose Tyler pisze...

Boski Krzysiek :) :) Stęskniłam się za nim :) :)

DorkaEm pisze...

No i Master i pan Pustułka też niczego sobie ;)

Surczak pisze...

Pan Pustułka! Ja go jednak wolę w wersji nieopierzonej.

Chciałam też zaznaczyć, że Sean ma na sobie zielony kilt, ale ukrył go za stołem, a David jest na imprezie oczywiście w charakterze mojego 'plus jeden'. ;D

Eriu pisze...

Simm wygląda bosko. Dziwne, jakoś ostatnio nic z nim nie oglądałam. Żadnych filmów, wywiadów, zdjęć. Stęskniłam się za nim. Chyba sobie coś włączę.

Pan Pustułka jest śliczny i uroczy.... hmm... a skąd wiadomo, że to Pan a nie Pani? :D:D

Alria pisze...

Pan Pustułka jest śliczny i uroczy, ale jednak chyba wole go w wersji w której występuje odrobinę niżej.
A Simm bez okazji jest po prostu niesamowity. Tak niesamowity, że moje postanowienie nie oglądania dzisiaj ani jednego odcinka Life on Mars poszło się bujać i jeść banany. Idę zabrać mu banana i obejrzeć LoM.

reiha pisze...

pan pustułka, bo siedzi na jajkach. a zdjęcie tak wykadrowane, żeby Was nie gorszyć.
ale my widziałyśmy i wiemy, serio. możecie nam wierzyć.

Eriu pisze...

etam... a ja bym chciała zobaczyć jaka na których siedzi Pan Pustułka :)

Surczak pisze...

etam... a ja bym chciała zobaczyć jaka na których siedzi Pan Pustułka :)

Pan Pustułka na jaku. To by było ciekawe. ;D

Eriu pisze...

Proszę się ze mnie nie śmiać :D Zresztą przez Twoje zaniedbywanie "Tennanta Codziennego" jeszcze Pan Pustułka przestanie mnie interesować :(