I jak tu nie kochać ich obu?Słuchaj, Matt jest uroczym, wspaniałym, zupełnie nowym, zabawnym, wzruszającym, bohaterskim Doctorem, ale fakty są takie, że jeśli ten facet wchodzi do pokoju z kubkiem kawy, to nie minie wiele czasu i będziesz mieć tę kawę na sobie... Pamiętam, kiedy widzieliśmy się na jednym z wczesnych spotkań i pierwsze, co Matt zrobił, to wylał kubek kawy na dość sympatycznie wyglądającą kobietę. Naturalnie, zaśmiała się, zarumieniła i przedstawiła swoją matkę. Kiedy wychodził, przeprosił zupełnie inną kobietę za ten wypadek z kawą. "To nie ta kobieta" powiedziałem, gdy już przeszedł przez drzwi. "Nie" odpowiedział Matt. "To był drugi kubek kawy". - Steven Moffat
wtorek, 28 grudnia 2010
(Sz)Ach Matt!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Hahah! Rada na przyszłość: kiedy zobaczycie Matta z kubkiem kawy, uciekajcie jak najdalej się da ... albo usiądźcie w drugim koncie pokoju
Raczej: miejcie pewność, że siedzicie tuż obok i że macie na sobie coś, co po zmoczeniu zrobi się prześwitujące. :]
Uciekać od Matta? Bój się Boga xD
Mogła bym wymyślić nawet najgenialniejszy plan co zrobić jak zobaczę Matta z kubkiem kawy, ale jestem pewna, że i tak go zapomnę jak tylko go zobaczę. Bo jak tu się skupić na czymkolwiek, kiedy się widzi przed sobą Matta?
Prześlij komentarz