Odkąd Martin Freeman (Watson w Sherlocku i odtwórca roli Bilba w nowej produkcji Petera Jacksona) wygadał się na rozdaniu nagród BAFTA, że Benedict Cumberbatch pojawi się w Hobbicie, cały fandom (niejeden zresztą) huczał od plotek - kogo zagra Benio? Wiele osób, w tym ja, przypuszczało, że pan Cumberbatch będzie podkładał głos pod którąś z fantastycznych postaci. I potwierdziło się! Benedict będzie smokiem Smaugiem oraz głosem Czarnoksiężnika. (A ja nic nie pamiętam z Hobbita, nic! Muszę przeczytać powtórnie.)
Światowa premiera pierwszej części filmu dopiero za półtora roku - 14 grudnia 2012. Część druga rok później - 13 grudnia 2013. Nie mogę się już doczekać!
W międzyczasie pojawią się dwa inne filmy z Benedictem. War Horse, w reżyserii Stevena Spielberga, więc jest szansa, że pokażą go również w polskich kinach (światowa premiera 28 grudnia 2011) oraz Tinker, Tailor, Soldier, Spy, w którym obsada jest doprawdy doborowa! Oprócz Benia zobaczymy Colina Firtha, Gary'ego Oldmana, Toma Hardy'go i Ciarana Hindsa (światowa premiera 16 września 2011).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz