The Legs, the Nose and Mrs Robinson.
Uwaga! Blog sponsorowany przez River Song - pełen SPOILERÓW.

wtorek, 9 lutego 2010

Koszmarny Tennant?

Digital Spy zamieściło wczoraj artykuł pt. Tennant was a nightmare. Na wszystkich stronach internetowych piszących o Davidzie rozpętała się burza w szklance wody (nie wiem jak to inaczej nazwać, nawet ja nie jestem taka przewrażliwiona). Problem polega na tym, że Digital Spy przytoczyło w tytule artykułu fragment wypowiedzi projektantki kostiumów do Doctora Who. Z całej wypowiedzi Louise Page, którą przytoczę niżej, wynika, że to żart, a ona mówi o Davidzie z dużą sympatią. Ale afera jest.
Czyli tło kulturowo-społeczne nakreśliłam. Przejdźmy do słów Louise:
Był koszmarny. W czasie lunchu chodził z nożem i widelcem w górnej kieszeni, co dla niego było wygodne, ale jestem pewna, że robił to tylko wtedy, kiedy patrzyłam, żeby mnie zaniepokoić. Im więcej razy mówiłabym Nie rób tego, tym częściej on by to robił, specjalnie dla mnie.
To już ikoniczny wygląd, który na zawsze będzie związany z Dziesiątym Doctorem. To niezwykłe dla projektanta kostiumów, że jego praca jest pokazywana za pośrednictwem tak wielu różnych mediów, nie tylko na ekranie. Zawsze się uśmiecham, kiedy przechodzę obok stoiska z tortami dla dzieci i widzę mój projekt gapiący się na mnie z ciasta. Surrealistyczne uczucie. To był dla mnie wielki zaszczyt, że mogłam zaprojektować coś, co pozostanie na zawsze w historii Doctora Who.

2 komentarze:

Eriu pisze...

David jest takim dużym, uroczym dzieciakiem. Uwielbiam go...

Alria pisze...

A kto go nie uwielbia? Jego się nie da nie uwielbiać (i nie tylko uwielbiać)