Mamy już Tennanta (Nie)Codziennego, Boskiego Krzyśka i Simma bez okazji. Od dłuższego czasu głowiłam się nad tym, jak zatytułować cykl ze zdjęciami Matta. Też sobie chłopak zasłużył. Pozostaniemy przy najprostszym rozwiązaniu. Dzięki, Eriu. :) Ależ nam malkontent wymyślił wspaniałą nazwę. Super! Dzięki! ^^
A więc - (Sz)Ach Matt!
15 komentarzy:
Och, zasłużył, zasłużył...
Na tym zdjęciu wygląda naprawdę bosko, sexy i uroczo.
To jedno z moich ulubionych zdjęć Matta. :)
Hmm... Pewnie dlatego poszło na inaugurację cyklu. XD
Zupełnie nie rozumiem, co też dziewczyny w nim widzą. Może to przez Tardisa? Ponoć posiadanie szybkiego środka lokomocji zawsze uatrakcyjnia nas w oczach płci piękniejszej :)
A cykl proponowałbym nazwać: (Sz)Ach Matt! :)
Matt jest uroczy, sexy, zabawny, sexy... sama się nad tym zastanawiam (chociaż Surczak każe mi przestać) :D
Może to przez Tardisa? Ponoć posiadanie szybkiego środka lokomocji zawsze uatrakcyjnia nas w oczach płci piękniejszej :)
W takim razie za 9. też powinnyśmy świrować, a ja tego nie robię :D:D
A cykl proponowałbym nazwać: (Sz)Ach Matt! :)
genialna nazwa.
malkontent, jesteś geniuszem.
Szałowa propozycja. Zaraz wprowadzę ją w życie.
Doctorantka też jest zachwycona, co mam przekazać, bo jej przeglądarka szaleje.
Ja Ci każę przestać zachwycać się Mattem??? To jest OSZCZERSTWO!!!
Ja za 9. też nie szaleję. On jest dla Doctorantki przecież, już nie bądźmy aż takie zachłanne.
Ja Ci każę przestać zachwycać się Mattem??? To jest OSZCZERSTWO!!!
Każesz mi przestać się zastanawiać dlaczego tak mi się podoba Matt, przestać myśleć, wyłączyć ostatnie jeszcze nie zniszczone przez DW komórki mózgowe :D:D:D
No tak. Surczak nie ogarnął. XD
Nad tym nie wolno się zastanawiać, bo jeszcze stwierdzisz, że Matt jest jednak paskudny! I, co gorsza, mnie przekonasz! A tego bym nie chciała.
"Paskudny" było tylko przez pierwszą parę minut jak zobaczyłam go po raz pierwszy. I raczej już do tego nie wrócę :D bo z "paskudnego" przeszłam do "brzydki, ale uroczy", resztę już znasz :D
Znam, znam. Zresztą - u mnie było podobnie, ale poszło szybciej. XD
I mogłam rozpocząć moją misję szerzenia uwielbienia dla Matta Smitha.
Jak Ty zaczęłaś swoją akcję "pokochaj Matta" ja już od dawna go uwielbiałam (chociaż to chyba nieco za mocne słowo):D
co prawda od "brzydki, ale uroczy" do "seksowny" była bardzo daleka i długa droga.
tytuł jest genialny!:D
Cieszę się, że mogłem pomóc, choć pierwotna wersja położenia nawiasu jakoś tak bardziej do mnie przemawiała :)
Oczywiście, że poprzednia wersja bardziej przemawiała. Nawet przepisać nie umiem. T_T
Już poprawiam.
Ha. A we wszystkich informacjach po lewej jest w porządku. XD
Dobrze, że zauważyłeś. :)
Prześlij komentarz