The Legs, the Nose and Mrs Robinson.
Uwaga! Blog sponsorowany przez River Song - pełen SPOILERÓW.

środa, 23 czerwca 2010

Teoria

Jak myślicie, kim był tajemniczy cień pojawiający się w kuchni domu małej Amelii? Eriu stworzyła wspaniałą teorię, z którą jak najbardziej się zgadzam, że to mógł być Doctor. Więcej, ja już jestem pewna, że to był Doctor! Z całą dyskusją możecie się zapoznać w komentarzach pod tym postem. Polecam, bo stoi ona na wyjątkowo wysokim poziomie (niezwykłe na tym blogu; tylko nie myślcie, że mam o to pretensję - notki są głupie, to jakie mają być komentarze XD). Dyskutantki - Aga i Eriu, z moim skromnym i mało istotnym udziałem. Dzięki, dziewczęta! A w ogóle wkleję fragment wypowiedzi Eriu. 
Boże. Ale ja jestem głupia!! Głupia i ślepa!! Ile razy oglądałam "The Eleventh Hour"? Z 10, może nawet więcej. Jak mogłam coś takiego przegapić!!! Dobra, nie przegapiłam, tylko zignorowałam, bo byłam pewna, że to coś innego. No ale do rzeczy...

Zauważyłam, że jak Amelia poszła czekać na Doctora, to jakiś cień przemknął przez kuchnię. Wtedy myślałam, że to jest to coś co uciekło ze szczeliny, ale to nie był Wiezień Zero, bo:

1. W scenie gdy Amelia stoi z Doctorem na schodach, drzwi do fikcyjnego pokoju są zamknięte, a później - gdy Amelia idzie się pakować - są otwarte. Nawet bardzo długo je pokazywali. Tak więc więzień zero już się tam schował.

2. Cień miał zdecydowanie "ludzki" kształt.

3. Wycięłam ten fragment filmu i zrobiłam screeny z każdej sceny. I mam dziwne wrażenie, że ten cień wygląda jakby miał marynarkę.

1 komentarz:

Ag pisze...

Uwielbiam dyskutować pod notkami ;) Niezależnie od poziomu dyskusji :P

Ja stawiam, że to jest Doctor. Ten jego tekst z Pandorici, że skłamał kiedy mówił że zabrał ją bo po prostu czuł się samotny i o zbyt dużej ilości pokoi jak dla mnie sugeruje właśnie, że musiał coś sprawdzić i odkryć coś czego my biedni widzowie nie wiemy...

:)