No, wiem, minął tydzień od ostatniej notki, przepraszam za moje zwykłe karygodne lenistwo, do którego powinniście się już jednak przyzwyczaić. Jednak, zanim blog straci wszystkich zniechęconych pustkami czytelników, trzeba coś napisać.
Przez ten tydzień nazbierało mi się kilka doctorowych obrazków, którymi chciałam się z wami podzielić.
W którym nakryciu głowy byłoby mu najbardziej do twarzy?
Szałowe drzwi. Chcę.
(Ten obrazek z lemurem też niczego sobie)
3 komentarze:
Chcę, żeby Doctor nosił czapkę z kotem. Czapki z kotem są cool.
Drzwi szałowe, o tak!
Jarmułki też są cool
Prześlij komentarz