The Legs, the Nose and Mrs Robinson.
Uwaga! Blog sponsorowany przez River Song - pełen SPOILERÓW.

sobota, 10 września 2011

Legendy Arthuriańskie. Ale o co chodzi?


8 komentarzy:

monilip pisze...

Dobre pytania. WTF?!

Katriona pisze...

Nie mam pojęcia o co chodzi, ale wcześniej widziałam zdjęcie na którym Arthur jest CAŁY owinięty folią aluminiową XDXD

wannabewild pisze...

Arthur królem hipsterów.
http://media.tumblr.com/tumblr_lraiiwfiKI1qe50gh.jpg

Karen pisze...

Super.!

P pisze...

Cos sie whomanistka ostatnio nie starasz z blogiem...

Tick Tock Step pisze...

Lol XD. Arthur XD. Cóż i tak jest genialny, choć wolę go bez brody.

Co do akcji o najeżdżanie ma Komikslandię - się robi, pojadę tam choćby jutro i wypytam się, czy sprowadzą coś Doctorowatego. Musimy mieć choć jeden sklep w Warszawie z takimi rzeczami! D8. Wiecie może ile osób już się tam upominało o te rzeczy? Żebym miała jakieś rozeznanie.

W naszym LO rozwiesiliśmy plakaty z weeping angels i podpisem "Don't blink/Blink and you're dead". Nie uwierzycie, ale część ludzi patrzyła na anioły i pilnowała ich przez całe przerwy albo nie spuszczali z nich oczu, gdy przechodzili obok. To było naprawdę miłe zobaczyć coś takiego <3. Nie spodziewałam się, że wypali :3.
Mogę podesłać zdjęcia, jeśli chcesz nn.

Anonimowy pisze...

Biały Kruk cudowne<33
a co się z naszą Whomanistką stało?

Luthien pisze...

No Artur wygląda świetnie jak we wszystkim on. Ale właśnie co się stało na blogu bo tak strasznie cicho?