The Legs, the Nose and Mrs Robinson.
Uwaga! Blog sponsorowany przez River Song - pełen SPOILERÓW.

sobota, 20 lutego 2010

Nowy zwiastun!!!


  1. Uroczy Matt? Jest!
  2. Doskonale ubrana Amy? Jest!
  3. Fatalne efekty specjalne? Są!
  4. Doskonała muzyka? Jest!
  5. Zupełnie nowy styl DW? Jest!
  6. Weeping Angel? Jest!
  7. Plastikowi i kiczowaci kosmici? Są!
  8. Standardowy tekst: Doctor who? Jest!
No, ja jestem zadowolona. A już na Wielkanoc w telewizji!

18 komentarzy:

Eriu pisze...

Spodziewałam się czegoś zupełnie innego, jakiś fragmentów odcinków. Ale i tak bardzo podoba mi się ten nowy trailer.

Matt jest uroczy :) Bardzo uroczy, niesamowity. Uwielbiam jak mówi "I'm Doctor".

Amy też fajna.

Surczak pisze...

Wydaje mi się, że przed każdą serią był specjalnie kręcony zwiastun tylko z Doctorem, w którym nie było fragmentów odcinków. A na pewno przed pierwszą i drugą. Krzysiek i David gadali do kamery jakieś głupoty. XD

kosmicznaryba pisze...

I oto dokonała się rzecz niemożliwa: Whomanistka i Doctorantka jednym głosem wznoszą peany na cześc tego samego Doctora. :D

Szkoda, że Matt taki młody...

DorkaEm pisze...

Taa.. trailer jest na prawdę dobry,
a Matt uroczy...
już się nie mogę doczekać 5 serii ;)

Surczak pisze...

I znów nie będę myśleć o Świętach tylko o nowym odcinku. XD

Eriu pisze...

To tak jak ja!!! W dniu premiery będę chodziła podekscytowana, nie będę mogła zająć się niczym konstruktywnym (tak jakbym teraz takie rzeczy robiła :P), i co chwila sprawdzała na TB czy już jest :D

Rose tyler pisze...

Taki trochę matrix :) :) Ja chcę, żeby już była Wielkanoc :) :)

Spiocz pisze...

NIE NIE NIE NIE NIE!!!
Jak kocham ten serial, tak po raz pierwszy od dawna jestem bardzo zawiedziony. Umiejętnie podgrzewaną atmosferę szlag trafił. A miało być tak pięknie. Już nawet do Matta się zacząłem przyzwyczajać, a tu coś takiego! Naprawdę Wam się to podoba? Mnie ten teaser rozczarował i zaniepokoił. Trąci "Neverending Story", albo czymś równie koszmarnym z lat 80'. I jak lubię to co do tej pory komponował do serialu Murray Gold, tak tym razem zrobił coś kiczowato-papuśnego. Nawet to logo jest jakieś takie...
Boję się strasznie co z tego wyjdzie i mam nadzieję że pierwszy odcinek (którego wbrew pozorom podobnie jak Wy nie mogę się doczekać) rozwieje moje obawy, ale "nowy styl" nie napawa optymizmem. Jak to mówią "lepsze jest wrogiem dobrego". Ale mówią też "pożyjemy - zobaczymy" :)
Pozdrawiam, Piotrek.

Surczak pisze...

Mi się podoba (i promo, i logo), ale ja kocham kicz i lata 80. Matta chyba już też. Zwłaszcza po tym filmiku. Dla mnie on jest przeuroczy. Choć faktycznie liczyłam na jakieś nowe sceny z odcinków.

Musimy jeszcze trochę zaczekać, żeby się przekonać, że będzie genialnie.

Pozdrawiamy, Whomanistka i jej niczym niezmącony entuzjazm

reiha pisze...

Spiocz, zrób przymusowy odwyk od serialu, to na pewno Ci się spodoba :p
a tak na serio na początku Matt nie przypadł mi do gustu, ale Doctor to przecież Doctor!
mi się tam podoba trailer. ma przyciągać wzrok, nie jest powiedziane że w takim klimacie będzie zachowana cała seria.
dzięki za wstawienie, bałam się, że nie znajdę do na jutubie!

w ogóle Spiocz! w jakim pięknym mieście mieszkasz!

Alria pisze...

Mi też się nie podoba. Zaczynałam już nawet przekonywać się do Matta, a teraz całe moje przekonanie obraziło się i gdzieś sobie poszło. Mam tylko nadzieję, że cale DW nie będzie w takim klimacie jak ten zwiastun, i że będzie trochę mniej kiczowato. No ale nic, pozostaje tylko czekać do Wielkanocy. Puki co żyje nadzieją, że jednak nie będzie tak źle.

Eriu pisze...

Pierwszy trailer ten składający się z fragmentów odcinków był normalny, więc nie mam obaw, że Doctor i Amy przez Time Vortex będą podróżowali bez pomocy Tardisa. Chyba, że tamto było zmyłką :P

W sumie to cieszy mnie, że Moffat zrobił coś takiego, bo przez ostatnie specjale RTD, serial zrobił się ciężki i pozbawiony tego zakręconego kiczu, który wyróżnia go na tle innych produkcji science- fiction.

Co do muzyki, to nie traktuję tego jak muzyki do serialu, więc nie zwracałam na nią jakoś szczególnie uwagi.

Rose Tyler pisze...

Mnie tam akurat "Neverending Story" się podoba :)

Spiocz pisze...

Moje obawy biorą się z tego, że chyba widzę w którą stronę będzie szła ta seria. Zwróćcie uwagę że Doktor i jego towarzyszka zostali dobrani (niezależnie od umiejętności aktorskich) pod trochę młodszego widza. Karen Gillian (przyznaję - przedniej urody) bliżej wyglądem do nastolatki niż dorosłej kobiety. Matt też, jak zauważyła Doctorantka, strasznie młody. A pomysł na jego wcześniejszy wygląd, ten w stylu Piratów z Karaibów, świadczy o tym że BBC chce celować w kilkunastoletniego odbiorcę. I ta koszmarna grzywka! Alf! Swoją drogą, jak by mu ją obciąć, to mógłby grać jakąś nową rasę kwadratowo-głowych, albo przynajmniej (po maźnięciu srebrną farbą) Cybermanów (tak, czepiam się). Ale do Davida też się przez pół sezonu przekonywałem (bardzo mi się podobał szorstki Doktor w wykonaniu Chrisa).
Co do klimatu, to ja akurat bardzo lubiłem kiedy był zawiesisty. Może z wyjątkiem "The Waters of Mars" którego to odcinka szczerze nie cierpię. Ale nikt tak pięknie i skutecznie nie zabija jak Angole. Nigdy nie byłem pewien kto przeżyje. A szczytem wszystkiego była ostatnia seria Torchwood, gdzie wściekałem się przed ekranem na to, co scenarzyści wyczyniają z postaciami, przy jednoczesnym podziwie dla ich roboty. A tu się zapowiada nie tyle kicz, co coś potwornie infantylnego. Obym się mylił.

Surczak pisze...

Oni wszyscy (scenarzyści, producenci) od zawsze podkreślają, że kierują ten serial do dzieci. Tzn dla dorosłych też, ale te wszystkie teksty o ośmiolatkach bawiących się w Doctora itd. I że dobre przyjęcie przez dzieci oznacza dla nich sukces. To się pojawia w co drugim confidentialu. W ostatnim wywiadzie z Moffatem zresztą też.

Ja nie lubiłam tego patetycznego, zawiesistego (dobre określenie!) klimatu. Strasznie mnie męczył. I pewnie dlatego tak mi się podoba to, co robi Moffat. On jest wielkim fanem starych serii i genialnym scenarzystą. Jestem pewna, że nie schrzani.

Trailer jest ewidentnie przeznaczony do prezentowania w kinie w wersji czy-de (jak już ktoś napisał wyżej), więc trudno po nim oceniać nadchodzącą serię. To chyba bardziej reklama niż zwiastun.

Co do Matta - dla mnie on jest uroczy. Brzydki i krzywy, zgadza się. Ale przeuroczy. Chociaż pewnie dlatego, że gra Doctora. A jego fryzura od początku mi się podobała.

Dzięki za tak liczne komentarze. :D Robi się nam tutaj drugie forum. ;)

Rose Tyler pisze...

Oj jak mi Matt nie pasował do postaci Doctora, nie wiem dlaczego chyba najbardziej z powodu jego wieku. Natomiast wiadziałam Matta w serii o Sally Lockhart, gdzie dla mnie był przeuroczy. Może ja mam jakiś skręcony sentyment do brzydali, ale uroda jego mi nie przeszkadza :) :) A jak powiedział w trailerze "I'm Doctor", to nawet mu odpowiedziałam "żebyś wiedział, że jesteś" :)

Adelka pisze...

Mnie rozwaliła krótka, acz treściwa notka: "JUŻ(!) w Wielkanoc" :D :D :D
Nie wiem, czy wytrzymam. Szmat czasu.

Matt ma wygląd psychopaty, ale zachowuje się uroczo. Kocham nowe logo. I muzykę. Wszystko jest takie piękne, jak taki śliczny, błyszczący prezencik z kokardą. Nic, tylko rozerwać papier i w końcu się do tego dorwać! :D

Anonimowy pisze...

Ten zwiastun jest tak kiczowaty jak nigdy wcześniej. Jest gorszy od Tennantowego "You think you have seen everything - think again". W ogóle kicz. Kicz. I żenada. Ja nie wiem po co oni takie coś zrobili, bo to mnie zniesmacza, a czekam na 5 serię.


Bleeeeeeee

Spaceman