Pierwszy. Doctor, Amy, Vincent. Rozstrojony dźwięk, niestety, ale idzie obejrzeć. Prawdopodobnie to żałosne, ale podoba mi się aktor grający van Gogha. SUPER. Współczynniki rudości na metr kwadratowy wzrasta!
I drugi. Całe półtorej minuty! Doctor i Amy w muzeum. I Bill Nighy! W rejbanach i muszce! CUDOWNE. Właśnie za takie rzeczy kocham ten serial.
1 komentarz:
Nice bowtie. Bowties are cool XD
Prześlij komentarz