Zauważałam, że TARDIS jest na naszym wspaniałym blogu karygodnie zaniedbywana! Czy to nie smutne? Za oknem upał, niebo prawie białe (żadne tam TARDIS blue niestety), aż chciałoby się wskoczyć w niebieską budkę telefoniczną i wyskoczyć gdzieś nad morzem (polskim, rzecz jasna). Ale na Doctora trzeba poczekać... Czasem nawet 14 lat. Dlatego musimy się zadowolić gadżetami.
Coś dla młodzieży szkolnej.
Coś szykownego.
I coś, co absolutnie CHCĘ.
A tak swoją drogą, zastanawialiście się kiedyś, skąd biorą się tenisówki zawieszone na kablach telefonicznych? ;D
3 komentarze:
awww, to zbyt piękne, żeby było prawdziwe. Skąd wytrzasnęłaś te gadżety? Sprzedają je normalnie czy to jakieś fanowskie wymysły?
A nie wiem. Tylko zdjęcia znalazłam. ;D
ja chcę ten wisiorek. i bransoletkę zresztą też T.T
Prześlij komentarz