Po pierwsze, zdradza, że Matt starał się o rolę doktora Watsona w nowym serialu BBC o Sherlocku Holmesie, jeszcze zanim dostał rolę Doctora (tego właściwego XD). Co oczywiste, nie został zatrudniony, bo miał w sobie więcej z Sherlocka, a ta rola była już obsadzona. Poza tym było w nim coś szalonego, ekscentrycznego, a oni oczekiwali, żeby Watson był nieco normalniejszy. Zauważył też, że Smith jest też na liście kandydatów do roli w Doctorze Who.
Po drugie, Moffat przyznaje, że Matt nie pasował do jego wizji Jedenastego Doctora. Szukał kogoś starszego, najlepiej po czterdziestce, ewentualnie tuż przed nią. Scenarzysta uważa, że to najlepszy wiek dla Doctora - dostatecznie młody, żeby biegać i dostatecznie stary, żeby wyglądać, jakby był Królem Wszechświata.
3 komentarze:
Ciekawi mnie kiedy wreszcie powstanie ten serial o Sherlocku Holmesie? Na imdb info o nim już jest od roku. Mam wrażenie, że albo nie powstanie, albo zmieni producenta i scenarzystę, a tego bym nie chciała.
Matta lubię coraz bardziej.
Przyznaję, że kiedy po raz pierwszy dowiedziałam się, że Matt będzie Jedenastym aż mnie odrzuciło. Może to wina fatalnych zdjęc, które pojawiły się w sieci.
No i był jak dla mnie za młody...
Ale kiedy zobaczyłam pierwsze zdjęcia z planu przekonałam się, że Matt będzie Doctorem z krwi i kości. Zastanawiam się co było decydującym powodem , tego, że moje zdanie na jego temat uległo takiej zmianie i doszłam do wniosku, że przeważyły chyba łaty na łokciach marynarki Jedenastego. :D
A ja kocham Matta odkąd zobaczyłam confidential "The Eleventh Doctor". Czyli już ponad rok. I od tej pory święcie wierzę, że będzie wspaniałym Doctorem. :)
Prześlij komentarz