Wyobraźcie sobie, że jest zespół, który śpiewa piosenki o Doctorze. Muzycznie to jest fatalne, moim zdaniem, ale i tak słucham jak głupek. A im dłużej słucham, tym bardziej mi się podoba...
5 komentarzy:
Shina
pisze...
To jest fajne, ale moim przebojem jest "Journey's End". Popłakałam się jak pierwszy raz usłyszałam :)
XD Właśnie znalazłam "Journey's End" i napisałam w poście wyżej. Ale mnie to raczej śmieszy niż wzrusza. Chyba że popłakałaś się ze śmiechu, wtedy OK. ;D
Didn't mention Mickey cos he's really not much use.
5 komentarzy:
To jest fajne, ale moim przebojem jest "Journey's End". Popłakałam się jak pierwszy raz usłyszałam :)
XD
Właśnie znalazłam "Journey's End" i napisałam w poście wyżej. Ale mnie to raczej śmieszy niż wzrusza. Chyba że popłakałaś się ze śmiechu, wtedy OK. ;D
Didn't mention Mickey cos he's really not much use.
Tak to jest jak się nie precyzuje wypowiedzi :D Oczywiście, płakałam ze śmiechu :)
Blink i Shipwrecked są niezłe!Resztę pomińmy milczeniem;P Sprawdziłam, że maja ich piosenki na wrzucie:-)
Fajnie na gitarze brzmi wygrywany theme :D
Prześlij komentarz