The Legs, the Nose and Mrs Robinson.
Uwaga! Blog sponsorowany przez River Song - pełen SPOILERÓW.

piątek, 20 sierpnia 2010

"Torchwood. The New Earth" - fabuła


Kiedy agent CIA Rex Matheson bada światowy spisek, odkrywa niebezpieczeństwo, które grozi całej rasie ludzkiej.

Odpowiedzi na jego pytania może znać tylko stary, brytyjski instytut, znany jako Torchwood. Ale Torchwood zostało zniszczone, a klucze do niego są w rękach jedynych dwóch osób, które przeżyły - byłej policjantki Gwen Cooper, która dawno zniknęła gdzieś z mężem i dzieckiem, oraz tajemniczego kapitana Jacka Harknessa, człowieka, którego historia rozciąga się na wiele stuleci.

Rex jest atakowany z każdej strony, zarówno przez ludzi z USA, jak i z Wielkiej Brytanii, i przekonuje się, że na każdym poziomie społecznym działają siły, które nie chcą przywrócenia Torchwood do działania. Ale po łańcuchu dziejących się na całym świecie wydarzeń, które łączą ze sobą najdziwniejsze osoby - w tym chirurga, mordercę, senatorów i prezesów - powstaje nowe ekipa Torchwood. Teraz zagrożenie jest znacznie bliżej, a oni orientują się, że ich największym wrogiem jest ludzkość...

I jak wam się podoba?

3 komentarze:

Eriu pisze...

Dla mnie brzmi to blee, ale nie będę wylewała na nowe Torchwood pomyj dopóki tego nie obejrzę XD

Surczak pisze...

Taaak, po premierze będziemy mogły z czystym sumieniem pluć jadem. ;]

mosame pisze...

Powiem tak: Od prawie roku jestem w gronie (dziewięciu) rozhisteryzowanych bab nękających BBC emailami z prośbą aby Ianto wrócił do Torchwood. Jednakże, odkąd zaczęły do mnie docierać informacje o tym jak owo nowe Torchwood będzie wyglądało, zwątpiłam w sens całej akcji. Nie interesuje mnie to już zupełnie i nawet się cieszę, że nie będę musiała oglądać czegoś równie marnego jak CoE tylko ze względu na Ianto.

Cieszę się tylko, że Moffat ocalił mojego Doctora, bo gdyby RTD pozostał na tronie znienawidziłabym mój ukochany serial tak jak znienawidziłam Torchwood.