The Legs, the Nose and Mrs Robinson.
Uwaga! Blog sponsorowany przez River Song - pełen SPOILERÓW.

czwartek, 16 czerwca 2011

Kim jest River Song?

Taaak, wiemy, że córką Pondów. Ale co powiecie na to?
Z Life, Doctor Who & Combom.

20 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Czytam komentarze pod linkiem i po prostu nie mogę uwierzyć, jak ludzi potrafi wciągnąć serial... Jak dla mnie, wzięli stary rekwizyt bo nie mieli niczego lepszego pod ręką.

monilip pisze...

Redapple, zapominasz, że to DW. Tutaj każdy szczegół może mieć znaczenie. Ale w tym wypadku wątpię. No bo River przecież nie żyje, tak? Chyba, że Moffat ją wskrzesi.

Surczak pisze...

No ja już sama nie wiem. Bo przecież w życiu często się zdarza, że mam takie same buty czy biżuterię jak jakaś obca baba i to o niczym nie świadczy. Ale z drugiej strony - to DW. I jeśli to nic nie znaczy, to powinni unikać takich PRZYPADKÓW.

Anonimowy pisze...

Ale w takim razie po co Moff umieszczałby tę babcię w 1 odcinku, który dopracował do perfekcji i od którego było tyyyyyle pociągnięć do serii 5 i 6?

monilip pisze...

a przypomnicie mi - kim byłą ta babcia? Albo nie mówcie, obejrzę dziś ten odcinek.

Eriu pisze...

Skoro babcia Jeffa to River, to czy przypadkiem Jeff nie jest wnukiem Doctora :ciap

Anonimowy pisze...

NIE! Wnukeim Roryego Amy i Tardis!

Eriu pisze...

W serialu Jeff był wnukiem tej kobiety, a skoro ona jest River, tak więc Jeff powinien być prawnukiem Rory'ego i Amy.


Błagam panie Moffat niech pan tego nie robi. To DW a nie jakaś Moda na Sukces.

monilip pisze...

ale przynajmniej Jeff by wrócił, nie tego chcialiście? XDXD

Eriu pisze...

Może i chciałabym powrotu Jeffa, ale nie takiego.


Naprawdę mam nadzieję, że ta broszka to naprawdę przypadek XDXD

Anonimowy pisze...

albo River dała ja tej babce w jakimś celu...

reiha pisze...

tajmlordowa dziewczynka zregenerowała się w babcię Dżefa. Kiedy przyniosła wnuczkowi herbatę i zobaczyła, że ogląda na monitorze Rasela z Pstułkiem, zeszła na zawał, zregenerowała się w Hana Solo, a następnie w River Song :ciap

Anonimowy pisze...

Od.kiedy river nie żyje

monilip pisze...

hmmm, od "Silence in Library". O jacie. "Silence in Library". "SILENCE in Library". Mofffat, nie mów, że tu już planowałeś Ciszów?

honey pisze...

heh,zobaczymy: wpadka, czy Moff znowu robi nas w balona;P

Anonimowy pisze...

ona przecież została zapisana HMMM!!!

Anonimowy pisze...

Ale nie ma już ciała (bo się spaliło)... Chyba ze jej Gangera Doctor wyhodował i przyczepił do niego tą broszkę bo River ją bardzo lubiła...

Anonimowy pisze...

oglądałam to z 6 razy i widziałam jak żyje a przynajmniej ma ciało i jest ubrana w białą sukienkę

Anonimowy pisze...

Ta, w komputerze ma ciało. Oczywiście.

Anonimowy pisze...

a no tak pokręcona ta logika panie MOFFAT niech to już się wyjaśni już mi się nie chcę czekać przez całe wakacje