The Legs, the Nose and Mrs Robinson.
Uwaga! Blog sponsorowany przez River Song - pełen SPOILERÓW.

sobota, 26 czerwca 2010

Coś dziwnego

Właśnie sobie uświadomiłam, kiedy opadły ze mnie te wszystkie emocje:

POZYTYWNY FINAŁ!!!

Nie do pomyślenia za czasów RTD. Dziękuję, panie Moffat.

Było bajkowo. Było strasznie. Było wzruszająco. Było zabawnie. Było smutno. Było absurdalnie. Było paradoksalnie. Było romantycznie. Było tajemniczo. Było zaskakująco. Było wariacko.
BYŁO FANTASTYCZNIE!

2 komentarze:

Unknown pisze...

było cudnie! no i tak jak już zostało napisane.
bardzo mi sie podobał finał.

Ag pisze...

No po raz pierwszy sezon zakończył sie dobrze!!!! kocham Moffata!!!!