Karren Gillan wciąż włóczy się po Londynie zamiast wcielać się w Amy. Bardzo mi się to nie podoba - może jednak nie będzie jej tak dużo w odcinku świątecznym?
Po tłumaczenia kilku artykułów (niezbyt ciekawych, niestety) i więcej zdjęć zapraszam do Amelki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz