Jak pewnie już zauważyliście, pojawiła się nowa ankieta dotycząca whoniversowych gadżetów. Nie ma chyba fana DW, który chociaż jednego z tych cudeniek nie chciałby mieć na własność i zawsze pod ręką.
Mam nadzieję, że opcji jest wystarczająco dużo, żeby zadowolić wasze wymagania. Jeśli nie, możecie podawać własne propozycje w komentarzach, ale w ankiecie niestety się już nie zmieszczą.
I przepraszam te cztery osoby, które zdążyły zagłosować i nagle odkryły, iż ich głos zniknął. Mea culpa, mea maxima culpa. Poniewczasie zorientowałam się, że moja ortografia pozostawia wiele do życzenia, a aby naprawić błąd musiałam skasować całą ankietę i napisać ją od nowa.
Na pocieszenie i zadośćuczynienie ruchomy obrazek:
30 komentarzy:
Och... bardzo fajna ankieta :)... daje do myślenia, zwłaszcza jedna opcja.
Ja oczywiście głosowałam na komórkę, to jedyny gadżet, którego tak naprawdę potrzebuję :D
Drugą opcją była ręka, ale nie wiem do którego Doctorka ona należała, więc wolałabym nie ryzykować.
Zapomniałam dodać, że ruchomy obrazek jest niesamowity :)
Ja też zagłosowałam na komórkę. Jak można sobie zadzwonić do Doctora, to żadne inne gadżety nie są potrzebne. ;D
A ja na T.A.R.D.I.S. :D
Hodowla małego docotra to dopiero coś! Genialna ankieta.
TARDIS to też dobra opcja. Ale tylko z Dziesiątym albo z Jedenastym w pakiecie. A co do ręki... Tak jak Eriu, obawiałabym się, że wyrośnie mi na przykład Szósty Doctor. I co ja z nim zrobię? Zadźgam cztery razy pod rząd, żeby miał satysfakcjonujący wygląd? ;]
Od samej TARDIS mnie bardziej interesuje jej zawartość w postaci Dziesiątego lub Jedenastego :)
Po co cztery razy? W zupełności wystarczy trzy. :)
Ewentualnie pięć?
No tak, gdyby mi wyrósł z tej ręki Dziewiąty to i tak bym go Tobie odesłała. XD
Ale Jedenastego - za nic w świecie!
Mój ci on!
"Ale Jedenastego - za nic w świecie!
Mój ci on! "
Chciałabyś :)
"Ale Jedenastego - za nic w świecie!
Mój ci on! "
Chciałabyś :)
Złudzenia, to taka smutna rzecz. :]
No jasne, że bym chciała.
Ale ewentualnie mogę wprowadzić poprawkę na 'Nasz ci on!'
Zainteresowana?
No jasne, że bym chciała.
Ale ewentualnie mogę wprowadzić poprawkę na 'Nasz ci on!'
Zainteresowana?
Czy musisz zadawać takie pytania?
Chyba zaczynam mu współczóc...
Biedaczek, nie wiem czy sobie poradzi z trzema stuknętymi babami. :D
No i zaczełam wspólczuc tak bardzo, że nawet o z kreską mi wyskoczyło. :D
Ach, kurtuazja. Bo przecież doskonale wiem, jaka będzie Twoja odpowiedź, Eriu. ;D
Doctorantko, ustaliłyśmy właśnie z Eriu, że Jedenasty jest NASZ. Zatrzymaj sobie Dziewiątego. Chociaż my chyba mamy inne plany, co do niego... Związane z komórką, na którą głosowałyśmy w ankiecie. XD
Ha!
Teraz dokładnie wiem co powinnam zrobic!
Teraz dokładnie wiem co powinnam zrobic!
A co takiego powinnaś zrobić??
My nie oddamy 11. :D
A co takiego powinnaś zrobić??
Coś bardzo, ale to bardzo niegrzecznego...
Aaa! Też masz Dalek bumps???*
* Porównaj: dyskusja pod Dziennikiem Whomanistycznym.
Buahahahaha!
Tak!
Jonathan jest moim wujkiem, Master cioteczną siostrą, A Dalek Sec bratem babki mojego stryja.
DNA trobi swoje. :]
A więc - jako krewna wszystkich możliwych złoli nie nadajesz się na towarzyszkę. Jedenastego zwłaszcza.
Victory of the Eriu&Surczak.
;P
Buahahahaha! ( zaczyna mi się podobac mroczny śmiech)
Złudzenia są ulotne.
Nie chcę was martwic, ale już od dawna mam z Jedenastym cichą spółkę.
Nasze interesy z Jedenastym nie koligują ze sobą, więc możesz sobie wchodzić z ciche spółki... bo i tak on jest nasz :)
(... jak chcę pisać coś mądrego, nie na ten blog, to mi słowa uciekają, a jak piszę głupoty, to same mi do głowy przychodzą... chore)
Czyli spółkujesz z Jedenastym...?
Interesujące.
I to MY mamy złudzenia? ;D
Tak, Eriu, po co pisać coś mądrego na Whomanistyce. Zupełnie bez sensu. XD
Czyli spółkujesz z Jedenastym...?
Interesujące.
O tak! To jest BARDZO interesujące.
;P
Dziś nie napisałam żadnego mądrego posta na Whomanistyce :D Coś mądrego próbuję napisać gdzie indziej (i też powinnaś być tym zainteresowana).
Boże... nawet do głowy mi nie przyszło, że "cicha spółka" ma coś wspólnego ze "spółkowaniem". Chyba jestem za grzeczna na takiego rzeczy :)
No nie. Nie uwierzę, że z naszej trójki tylko ja mam skojarzenia.
I teraz ja wyszłam na tą najbardziej niegrzeczną, a obie panie jako te niewinątka...
Niestety, ja również nie napisałam nic mądrego na Whomanistyce. A ja w zasadzie powinnam. XD
A ta mądra rzecz bardzo mnie interesuje. Ale nie poganiam. XD
Doctorantko, my jesteśmy czyste jak ŁZA, o czym oczywiście świadczy moja uwaga o spółkowaniu... T_T
Prześlij komentarz