Ogłaszam Matta Smitha najlepiej ubranym aktorem grającym Doctora. (David nadal jest najpiękniejszym Doctorem, tylko on może wyglądać bosko w koszmarnym bordowym garniturze.) Matt ma świetny, indywidualny styl, który bardzo mi się podoba. Hitem jest przede wszystkim sweter z Myszką Miki. ;] No i granatowa koszula w kratę, którą Matt zdaje się wyjątkowo lubić. I dobrze, ładnie mu.
EDIT: Dżizas, czy ten człowiek ma tylko jedną parę spodni?
EDIT: Dżizas, czy ten człowiek ma tylko jedną parę spodni?
5 komentarzy:
Hahah Micke! Nie moge .. fajnie wygląda!
Ale mis ie najbardziej podoba w zestawie przedostatnim.
Moniqua
Mój faworyt to zestaw obok tego z Myszką Miki. ;D
Uwielbiam jego styl ubierania. Z każdym dniem podoba mi się coraz bardziej.
Mnie najbardziej podoba się zielony szaliczek.
Sama mam tylko jedne spodnie, a własciwie dwie pary identycznych. Może Matt ma tak samo?
ten fioletowy sweter jest trochę nie bardzo, ale mimo to pierwsze zdjęcie cudne : D i te światełka z tyłu..
nie lubię kupować spodni! wolałabym, żeby stare mi się nie niszczyły, ominęłoby mnie bieganie po spodniowych sklepach. ale teraz mogę się pocieszyć, że nie tylko ja tak mam :p
Prześlij komentarz