Kolejne scenki z prawdopodobnym van Goghiem. Za wiele usłyszeć się nie da, ale Doctor mówi do niego: Here it is - year 2010. Kolejne potwierdzenie mojej teorii, że zabrał malarza w przyszłość, żeby mu poprawić samopoczucie.
Jeszcze jedno spostrzeżenie: biedny Matt, jak mu zimno! Wszyscy w kurtkach i czapkach a ten tylko w marynareczce. A co do van Gogha - jeszcze ma oboje uszu. Może w odcinku dowiemy się, dlaczego jedno sobie obciął?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz