Spotkanie whomanistycznej starszyzny przebiegło na trzeźwo, ale niespokojnie.
Zanalizowano opko, zagrano w doctorową grę, obmacano Mastera, zjedzono ciastka, wypito herbatę, znaleziono Matta w brytolskim brukowcu.
Obecne były: Adelka, Doctorantka, Eriu, Reiha i Whomanistka.
I Master.
I Duch Tuwima.
Doctorową grę wygrała Doctorantka. Drugie miejsce zajął Master. I dobrze mu tak, bo oszukiwał. Za to potem próbował przejąć kontrolę nad TARDIS, ale też nie za dobrze mu to wychodziło...
7 komentarzy:
zazdroszcze wam:((
Jakie opko zostało poddane analizie?
To:
http://www.yaoi.pl/teksty/viewstory.php?sid=3413&chapter=2
Ale uwaga! Jest 18+ i dość obrzydliwe. (Chociaż jeszcze nie tak bardzo, jak się poczyta więcej tej autorki...) :|
"znaleziono Matta w brytolskim brukowcu" :D i ten nastoletni pisk (nie pamiętam czyj), który zwrócił uwagę jakiejś pani.
Poza tym nie wzbudziłyśmy aż takiej sensacji. Podejrzewam, że w Manufakturze często można spotkać psychiczne dziewczyny grające w hałaśliwe gry. Czasem ktoś spojrzał i to wszystko. :D
No przestańcie bo się w was zakocham :D A tak w ogóle to fajny kolor paznokci.
Jak nastoletni pisk, to pewnie mój. Albo nasz wspólny. XD
Anonimowy, to jeszcze się nie zakochałeś? (Bądź zakochałaś.) ;P
O jak fajnie - może się wybiorę następnym razem, o ile będziecie w Manu :P Mam do Łodzi tylko 1h drogi :P
Prześlij komentarz